Błędne przekonania o diecie w wakacje
Widzę wśród Pacjentów obawy przed odchudzaniem w tym czasie, bo przecież spotkania towarzyskie, bo urlopy…
To są tylko wyjątkowe sytuacje, przez te dwa miesiące przeważa standardowy tryb życia. Przeczytaj 5 poniższych powodów, dzięki którym nie warto rezygnować z diety w wakacje, bo ten czas sprzyja odchudzaniu!
Dlaczego wakacje to dobry czas na odchudzanie?
1. Duży wybór sezonowych warzyw
Stragany i warzywniaki mają teraz najpiękniejsze kolory w roku i trudno przejść obok nich obojętnie. Warzywa oprócz względów estetycznych warto jeść z uwagi na zawartość składników odżywczych oraz błonnika, który zapewnia uczucie sytości. W dodatku większość warzyw sezonowych (m.in. sałata, rzodkiewka, ogórek, cukinia, pomidor) dodawanych do posiłków znacznie zwiększa ich objętość, z małym wpływem na kaloryczność.
2. Dostępność owoców
Istnieją różne mity na temat jedzenia owoców na diecie. Niektórzy twierdzą, że owoce to „sam cukier” i podczas odchudzania należy z nich zrezygnować. Fakty są jednak takie, że jedzenie owoców przynosi wiele korzyści zdrowotnych, o czym więcej przeczytasz tutaj.
Truskawki, maliny, borówki… latem można z nich robić koktajle, desery, lody i zastąpić w ten sposób kupne słodycze, które są źródłem pustych kalorii.
3. Zwiększona aktywność fizyczna
Ładna pogoda zachęca do aktywności na świeżym powietrzu. Do wyboru mamy np. spacery, rower, rolki, nordic walking. Wyjście na basen również jest teraz o wiele przyjemniejsze i prostsze niż zimą – nie trzeba już rozbierać się z 15 warstw ubrań, a nawet suszyć włosów (kobiety wiedzą ile to trwa). Nie zapominajmy o zwiedzaniu atrakcji turystycznych na urlopie, to też jest aktywność!
O korzyściach płynących z aktywności fizycznej przeczytasz tutaj.
Tu znajdziesz porady jak wybrać aktywność dla siebie.
4. Mniejszy apetyt
Latem łatwiej jest kontrolować apetyt, ponieważ przez wyższe temperatury mamy mniejszą ochotę na jedzenie. Posiłki z letniego menu są także bardziej lekkie od tych z wersji zimowej, chętniej wybierane są zupy. Na deser częściej sięgamy po omówione już owoce zamiast rozpływającej się podczas upałów czekolady.
5. Mniejszy problem z nawadnianiem
O ile zimą nie każdy odczuwa pragnienie i musi po prostu pamiętać o nawadnianiu, latem organizm sam upomina się o porcje płynów. Podstawą powinna być woda, ale lemoniady, mrożone herbaty i kawy (przygotowane samodzielnie) również są mile widziane. Poza tym woda jest składnikiem wielu letnich posiłków (np. zup i koktajli) oraz sezonowych produktów (owoców i warzyw).
Zawsze najzabawniejsze jest to, że kiedy zabieramy się za dietę, brakuje nam jakiś składników. Lato jest super pod tym względem, więc warto korzystać.
Dokładnie 🙂 Obserwuję, że jesienią także część osób rezygnuje z odchudzania, bo “zaraz zima i już nie warto” itd., a przecież z jesiennych składników np. gruszek, dyni, śliwek też można wyczarować super zdrowe i niskokaloryczne potrawy!